foto1
W każdy czwartek - wystawienie Najświętszego Sakramentu od porannej do wieczornej Mszy św.
foto1
Październikowe nabożeństwa różańcowe - w dni powszednie o godz. 17.15, w niedziele o godz. 16.30
foto1
Koronka do Bożego Miłosierdzia - codziennie o 17.45, w niedzielę o 8.35
foto1
6 październik godz. 13.00 - MARSZ DLA ŻYCIA I RODZINY
foto1
Nowenna do Matki Bożej – w środy o godz. 17.30.

18 353 88 50
parafiagorlice@poczta.fm
ul. Ariańska 4 Gorlice



53 Złazisko KSM Złota Studzienka 1-5 maja 2019
 
„W mocy Bożego Ducha”- tegoroczne hasło duszpasterskie pomogło nam wędrować szlakami Beskidu Niskiego. Często szukamy Boga w drugiej osobie lub też w sobie. Tym razem postanowiliśmy znaleźć Go w przyrodzie. Naszą grupą opiekowali się dwaj księża: ks. Paweł Karczmarczyk oraz Michał Piętka stąd też nazwa naszej grupy: ,,Karczmarze i Pięteczki’’.  
Zbiórka odbyła się w Sękowej, gdzie też została odprawiona Msza Święta w intencji wszystkich uczestników złaziska. Chwilę po zakończeniu Eucharystii wyruszyliśmy w drogę, jak się okazało pełną wielu przygód. 
Początki zwykle są trudne. Tak było i w naszym przypadku. Pierwsze podejście ,,dało nam w kość’’, ale nauczyło nas samozaparcia, pokonania swoich słabości fizycznych i nie tylko.  Po wielu godzinach marszu dotarliśmy do Zdyni, miejsca naszego pierwszego noclegu. 
Z samego rana, jeszcze zaspani, zjedliśmy nasze pierwsze wspólne śniadanie. Już tu można było doświadczyć miłości od innych. Dzielenie się prowiantem, parzenie kawy, herbaty dla innych, robienie kanapek - chociaż to drobnostki to sprawiają one wiele szczęścia i dobrego. Po porannej modlitwie oraz zaśpiewaniu kilku piosenek w tym piosenki złaziskowej czym prędzej wystartowaliśmy w dalszą podróż (oczywiście z odwiedzeniem uprzednio sklepu i kupieniem co nie co  dobrego jedzenia).Pogoda dopisywała nam od pierwszego dnia. Po kilku kilometrach marszu postanowiliśmy troszeczkę odpocząć oraz zjeść drugie śniadanie. Ks. Paweł zaparzył nam przepyszną kawę, co stało się tradycją do ostatnich dni złaziska. Pełni entuzjazmu dotarliśmy do Bartnego. Mile przywitał nas tutejszy ksiądz. Opowiedział nam historię cerkwi oraz kilka teologicznych ciekawostek. Po kilku partiach w bilarda, na zakończenie dnia odbyła się Msza Święta. 
Następnego dnia, wielce zaskoczyła nas zmiana pogody. Padało. Nie przestraszyliśmy się deszczu, ale pełni sił wędrowaliśmy dalej. Po wspięciu się na Magurę Wątkowską, ksiądz Paweł odprawił Mszę Świętą, gdzie kiedyś odprawiał Mszę ks. Karol Wojtyła, teraz święty Jan Paweł II. W końcu dotarliśmy do Kąt. Wieczorem odwiedzili nas ks. Dominik Leniart, ks. Michał Liput oraz ks. Michał Piętka, który dopiero w tym dniu dołączył do naszej grupy ze względu na inne obowiązki, które musiał wypełnić w pierwszych dwóch dniach. 
Kolejny dzień, już przedostatni, rozpoczęliśmy od wyjścia na Grzywacką Górę. Znajduje się tam punkt widokowy umiejscowiony na krzyżu, na szczycie. Niesamowite widoki dodały nam sił na dalszą drogę. Rzecz jasna, nie zawsze było kolorowo i wygodnie. Nie brakowało upadków, wszelakich kontuzji, ale wiedzieliśmy doskonale, że nie będzie  łatwo na złazisku. Po dotarciu do Iwli oraz po Eucharystii dołączyła do nas inna grupa „złaziskowiczów”. Wspólnie tańcem i śpiewem chwaliliśmy Boga, a na zakończenie dnia odmówiliśmy Litanie Loretańską. Niestety opuścić musiał nas  ks. Paweł, ponieważ w Jego parafii następnego dnia (niedziela) miała być wizytacja ks. Biskupa. Koniec końców doszliśmy do Dukli, gdzie też dotarły pozostałe grupy. 
Z powodu złych warunków pogodowych organizatorzy podjęli decyzję o pozostaniu w sanktuarium św. Jana z Dukli. Mieliśmy bowiem docelowo dojść do Złotej Studzienki. Na zakończenie złaziska odbyła się Msza Święta odprawiana przez wszystkich księży-opiekunów.
Złazisko KSM do obfity czas. Pełen łaski Pana Boga, życzliwości innych ludzi. To czas  rozważania swojego życia,  czas rozmowy. Dziękuję Bogu i Wam wszystkim, z którymi wędrowałem za te niesamowite i niezapomniane chwile.



Copyright © 2024 Copyright Parafia św. Jadwigi Królowej Rights Reserved.